Obserwatorzy

poskramiamy zmarszczki z Biotherm Blue Therapy i wizaż ...

       Dzięki portalowi Wizaż i marce BIODERM mam okazje przetestować Krem przeciwzmarszczkowy Blue Therapy, Red Algae, Uplift Cream . W zestawie otrzymałam dwie próbki 10 ml.



O firmie : 
 
Biotherm to firma kosmetyczna założona 50 lat temu w górskiej wiosce przez francuskich biologów. Siedzibę firmy wybrano nieprzypadkowo, ze względu na unikalne, bogate w minerały źródła termalne bijące w tym miejscu, w których znajduje się dobroczynny dla skóry składnik Vitreoscilla Ferment. Składnik ten pozostaje niezmiennie jednym z komponentów kosmetyków Biotherm, a jego skuteczność została potwierdzona naukowo.
Dziś firma Biotherm oferuje w 67 krajach na całym świecie bogatą gamę kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała kobiet i mężczyzn oraz do makijażu. Kosmetyki są zróżnicowane zarówno pod względem typów skóry, do których są adresowane, jak i problemów, którym mają przeciwdziałać.


O produkcie :

Blue Therapy, Red Algae, Uplift Cream to widocznie ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy, którego formuła została wzbogacona ekstraktami z Czerwonej Algi oraz Planktonu Termalnego. Dzięki zawartości dwóch aktywnych składników przyczynia się do aktywnej regeneracji skóry dla redukcji widocznych oznak upływu czasu. Stworzony dla skóry wymagającej intensywnego odżywienia i wygładzenia. Aksamitna formuła o różowym kolorze otula skórę i oferuje jej uczucie delikatnej świeżości. Cera staje się natychmiastowo nawilżona, a dzień po dniu wyraźnie gładsza, bardziej miękka i pełna blasku. 
 

Skład :
Aqua, Glycerin, Rhamnose, Isohexadecane, Alcohol Denat, Propanediol, Isopropyl, Isostearate, Behenyl Alcohol, Vinyl Dimethicone/Methicone Silsesquioxane Crosspolymer, Cetyl Alcohol, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Nylon-12, Algae Extract,
peg-100 stearate*, Stearic Acid, Sorbitan Oleate, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Caffeine,Tin Oxide,Myristic Acid, Palmitic Acid, Adenosine, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Disodium Stearoyl Glutamate, Hydrolyzed Rhodophyceae Extract, Caprylic/Capric Glycerides, Caprylyl Glycol, Carrageenan, Vitreoscilla Ferment, Citric Acid,
Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Xanthan Gum, Synthetic Fluorphlogopite, Polysorbate 80,Acrylamide/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer, Butylene Glycol, Phenoxyethanol,CI77163, CI77491, CI77891, Mica, Linalool, Geraniol, Limonene, Citronellol,
Parfum .





Moja opinia:
Początkowo byłam lekko zawiedziona zawartością paczki testera, kurcze tylko dwie malutkie próbeczki nie zdążę dokładnie go poznać by wystawić szczerą opinię ? Myślałam że będzie pełnowartościowy produkt, który zapewni dogłębne poznanie produktu i jego ocenę.
Jednak ta malutka 10 ml próbeczka okazała się wydajna na tyle że mogę sumiennie wystawić opinię, Jedna próbeczka wystarcza na około 3 tyg ( testuje już 2 tygodnie i nie skoczyłam jednej) .
Konsystencja kremu jest lekka , delikatna szybko wchłaniająca się blado różowa konsystencja kremu sprawia że aplikacja jest szybka i przyjemna . Po nałożeniu niemal od razu odczuwamy lekkie napięcie skóry i nawilżenie skóry, Mam wyjątkowo suchą skórę z tendencją do powstawania białych wysuszonych plam, a przy stosowaniu tego kremu nie pojawiła się ani jedna, skóra jest wręcz rewelacyjnie nawilżona. Nakładając go na noc, budzisz się następnego dnia z wręcz aksamitnie gładką skórą, a gdy nakładasz go rano może sprawdzić się jako wspaniała baza pod makijaż, bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu, dzięki czemu świetnie z nim współgra oraz jest trwalszy. Nie zapycha, co często mi się zdarza oraz co najważniejsze nie uczula! Moja skóra jest bardzo wrażliwa i podatna na podrażnienia, toleruje niewiele kosmetyków, a na ten krem zareagowała bardzo dobrze. Zero skutków ubocznych, same plusy!




ZALETY:
Zapach , lekki i przyjemny dodałabym nawet że wręcz luksusowy :)
Lekka formuła, krem szybko się wchłania , nie czuć go na skórze :)

Moim zdaniem jest naprawdę idealny pod makijaż ,
po dłuższym zastosowaniu niweluje zmarszczki
WADY:
Niestety cena za wysoka na przeciętny portfel 239 zł za około 50 ml, jednak mimo wszystko jest wart swojej ceny ,bo naprawdę działa.
Podsumowując, jestem pod wrażeniem działania kremu Biotherm i zachęcam Was do przetestowania i przekonania się na własnej skórze .



#klubrecenzentki
#Biotherm
#wizaz .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz